W ligowych rozgrywkach trwa zimowa przerwa. To dobry czas do treningów i rozgrywania sparingów, ale także do wprowadzania większych zmian w drużynach. Takie właśnie szykują się w Gorlickim Klubie Sportowym.
GKS GLINIK GORLICE - ZKS UNIA TARNÓW
1:5
(0:1)
Rojkowicz
Michalik
Michalik
Michalik
Padło
Śliwa
W sobotę 20 stycznia w Gorlicach zostało rozegrane pierwsze z ośmiu spotkań w trakcie przerwy od czwarto-ligowych zmagań. Rywalem Glinika była zdecydowanie mocniejsza drużyna, grająca w trzeciej lidze Unia Tarnów. W pierwszej połowie gorliczanie stawiali solidny opór i piłkarze z Tarnowa zdobyli tylko jedną bramkę. Druga połowa przyniosła gospodarzom jedną zdobytą bramkę (Damian Śliwa), a jednocześnie utratę czterech kolejnych goli. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:5.
W sparingach jednak nie najważniejszy jest sam wynik, zwłaszcza w przypadków takich spotkań jak dziś. Mecz z Unią był okazją do sprawdzianu dla potencjalnie nowych zawodników GKS-u, bowiem w składzie drużyny szykują się solidnie zmiany. Na sztucznej murawie w Gorlicach zagrało aż 6 testowanych zawodników, głównie z trzecioligowych Karpat Krosno, ale także z piątoligowego Kolejarza Stróże.
Dziś wiemy, że w rundzie wiosennej nie zobaczymy już Tomasza Mitusia, Kamila Grybosia, Piotra Martuszewskiego, Kuby Janika, Bartka Daszyka, a w bramce nie stanie już Dawid Kubik. O ich odejściu z drużyny mówił trener Tomasz Wacek w poprzednim artykule.
Wszystko wskazuje na to, że w nadchodzącej, wiosennej rundzie GKS zostanie zasilony doświadczonymi zawodnikami z wyższej ligi, co powinno zdecydowanie wzmocnić biało-niebieską drużynę. Trener w rozmowie z nami zapowiedział swój cel na zakończenie bieżącego sezonu - wskoczyć do czołowej dziesiątki w ligowej tabeli.
Trener Tomasz Wacek ocenił sparing z Unią: będzie coraz lepiej. Glinik Gorlice wystartował z przygotowaniami.
Był to solidny sparing z drużyną z wyższej ligi. Przez dłuższy okres trwała wymiana ciosów. Kultura gry i jakość, mimo młodej kadry przeciwnika, stała u niego na wyższym poziomie. Mimo to do 65. minuty dotrzymywaliśmy Unii kroku skomentował sparing trener GKS Tomasz Wacek.
Jak dodał szkoleniowiec, jego zespół stracił bramkę po stałym fragmencie, a analiza wideo pozwoli na wyeliminowanie podobnych błędów w lidze.
- Wiemy, co mamy poprawić. O stracie gola zdecydował błąd w ustawieniu. Mieliśmy swoje okazje, ale brakło niuansów, by lepiej zachować się w fazie przejściowej czy po przechwycie. Boli to, że strzelamy gola i doprowadzamy do remisu, a za minutę sami znów tracimy. Nie da się ukryć, że młodym piłkarzom, którzy otrzymali szansę zaprezentowania się w tym meczu, przytrafiło się trochę błędów, ale patrząc na cały sparing, jestem zadowolony z jego przebiegu. Błędy będą się pojawiać, ale po to gra się z mocniejszymi przeciwnikami, by nad tym pracować. Wynik w takich spotkaniach nie jest kwestią pierwszorzędną. Oczywiście mam nadzieję, że ze sparingu na sparing będzie to wszystko wyglądać coraz lepiej – przekazał nasz rozmówca.
W sobotę starcie z Karpatami Krosno, ostatnim zespołem 3. ligi w grupie 4.
U rywala doszło do wielu zmian kadrowych. Mimo to jest to nadal mocny zespół i bardzo fajnie. U nas do gry wracają zawodnicy, których zabrakło w pierwszym sparingu, ponieważ wyjechali na turniej. Mocno pracujemy i postaramy się, by elementy, które szlifujemy na treningach przenieść na sparing. Zobaczymy jak to wszystko będzie teraz wyglądało z mocnym rywalem – mówi trener.
W Gorlicach myślą o wzmocnieniach kadry. Blisko gry przy Sienkiewicza jest bramkarz Mateusz Krawczyk czy gracz z pola Mateusz Szafran. Obaj mieliby trafić do GKS na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu właśnie z Karpat.
Skład Glinika w meczu sparingowym z Unią Tarnów:
Testowany- testowany, Kolbusz, Krzysztoń, Kuliga - Buś, testowany, testowany, Gogola, Śliwa, testowany oraz Kuzio,Szlachta, Zakrzewski, Trybek, testowany
zródło - www.gorlice24.pl
Fotorelacja z meczu sparingowego:
https://gorlice24.pl/pl/15_fotorelacje/96_sport/3251_sparing-gks-glinik-vs-unia-tarnow-2001.html