W sobotę 10 sierpnia podopieczni trenerów Łukasza Krzysztonia i Bartosza Madei na boisku w Drogini rozbili 4:0 Dalin Myślenice. Upragnione 3 punkty trafiły do Gorlic.
DALIN MYŚLENICE - GKS GLINIK GORLICE
0:4
(0:1)
5' - Mateusz Szafran
57' - Piotr Gogola
59' - Damian Śliwa
67' - Konrad Grela
Sędziowie: Marcin Madejski, Adrian Jasiak, Marcin Drzyzga
Widzów: 300
brak
brak
Glinik rozpoczął znakomicie wyjazdowe spotkanie w Drogini, strzelając gola już w 5 minucie meczu, jego autorem był Mateusz Szafran. To nieco ustawiło pierwsze 45 minut tej potyczki, gospodarze atakowali, chcąc wyrównać ale gorliczanie straszyli groźnymi kontratakami.
W 25 minucie Konrad Grela był bliski strzelenia kolejnego gola, ale piłka po jego kąśliwym strzale w długi róg została sparowana przez bramkarza Dalinu Szymona Tokarza na rzut rożny. Mimo kilku dogodnych sytuacji w wykonaniu obu drużyn wynik w pierwszej połowie nie uległ już zmianie. Po 45 minutach biało niebiescy prowadzili 0:1.
Po zmianie stron do ataku ponownie ruszyli zawodnicy z Gorlic. Sygnałem ostrzegawczym był groźny strzał Szymona Stasika w 55 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
Na podwyższenie wyniku trzeba było poczekać do 56 minuty, gdy piłkę do siatki wpakował Piotr Gogola. Gorliczanie poszli za ciosem i już 2 minuty później cieszyli się z kolejnego trafienia, tym razem do bramki trafił napastnik Damian Śliwa
W 67 minucie wynik meczu ustalił na 4:0 Konrad Grela. Było to jego 98 trafienie w barwach Glinika.
Do końca meczu nie padło już wiecej bramek. Trener dokonał jedynie kilku zmian w zespole. W 75 minucie nastąpiła podwójna zmiana. Z boiska zeszli Konrad Grela strzelec jednej z bramek oraz Tomasz Rząca.
Na murawie zameldował się Przemysław Kukla oraz powracający do Glinika z rocznego wypożyczenia Tomasz Mituś.
Gorliczanie zdobyli bardzo ważne 3 punkty w tej kolejce i zrehabilitowali się za niepowodzenie w inauguracji ligi, gdy przegrali w Andrychowie 0:3.
Kolejne spotkanie rozegrane zostanie z Limanovią w Limanowej w dniu 14 sierpnia o godz. 17.00