W sobotę 27 kwietnia na sztucznym boisku w Gorlicach została rozegrana 27 kolejka IV Ligi Małopolskiej. Rywal tym razem nie był trudny - plasujący się bowiem na ostatnim (nie licząc wycofanych Wierchów Rabka Zdrój) miejscu w ligowej tabeli. Dla podopiecznych Tomasza Wacka nie było innej opcji - trzy punkty musiały zostać w Gorlicach.
GKS GLINIK GORLICE - NIWA NOWA WIEŚ
5:0
(3:0)
9' - Jakub Koźma
14' - Piotr Gogola (k)
41' - Jakub Koźma
56' Piotr Gogola
88' -Sebastian Buś
Sędziowie: Rafał Arendarczyk, Mateusz Firek, Bartosz Zabrzewski
Widzów: bez udziału publiczności
20' K. Dąbrowski, 31' Ł. Krzysztoń, 51' M. Fundakowski, 60' D. Śliwa,
19' J. Garlacz, 58' K. Jurczak, 70' N. Merta, 75' D. Balon
Gospodarze w tym spotkaniu byli zdecydowanym faworytem. Niwa Nowa Wieś tego sezonu z pewnością nie może zaliczać do najlepszych. Piłkarze spod Kęt wygrali dotychczas 3 spotkania i odnieśli dwa remisy, pozostałe mecze zakończyli porażką. Glinik z kolei próbuje odbudować formę, która wciąż bywa w kratkę.
Chociaż formalnie mecze w Gorlicach odbywają się bez udziału kibiców, to jednak wokół ogrodzenia boiska ze sztuczną nawierzchnią gromadzi się całkiem pokaźna grupa fanów Biało-niebieskich. Dzisiejszy mecz z pewnością ucieszył wszystkich, którzy zjawili się na ulicy sportowej. Dominację na boisku podopieczni Tomasza Wacka pokazali już od samego początku. Pierwszy skuteczny strzał na bramkę oddał w 12. minucie Jakub Koźma, a zaledwie cztery minuty później sędzia wskazał na jedenastkę dla gospodarzy. Solidnym strzałem wykorzystał ją Piotr Gogola. Obaj również byli autorami dwóch kolejnych goli (w 45. minucie i 56.)
W ostatnich minutach spotkania rywal zdecydowanie się zmobilizował próbując zagrozić bramkarzowi GKS-u. Na uspokojenie sytuacji wynik meczy w 88. minucie przypieczętował piękną i szybką akcję Sebastian Buś.
To był bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Dziś trochę uprościliśmy, bo we wcześniejszych meczach za bardzo kombinowaliśmy, brakowało nam tych elementów żeby szybko przejść z obrony do ataku, dzisiaj byliśmy konkretni i skuteczni. Dwie brameczki bardzo cieszą. Gra się po to żeby strzelać bramki, a dziś te dwie na przełamanie w rundzie wiosennej i na koniec jeszcze asysta także bardzo mnie cieszą- skomentował spotkanie Piotr Gogola.
O podsumowanie meczu zapytaliśmy również Jakuba Koźmę, który zdobył także dwie bramki:
Myślę, że dziś pod kątem drużyny zagraliśmy bardzo dobrze, było pewnie w obronie i ofensywnie, z dobrym wykończeniem akcji. Strzeliłem dziś podobnie jak Piotrek dwie bramki z czego bardzo się cieszę i oby częściej tak nam teraz wychodziło - podsumował Koźma.
Po dzisiejszym spotkaniu GKS zajmuje 12. miejsce w ligowej tabeli tracąc po 1 punkcie do Wolanii i Watry, jednocześnie mając za plecami Dalin Myślenice z tą samą liczbą punktów. Jest więc bardzo ciasno i wynik kolejnych spotkań będzie miał ogromne znaczenie w kwestii utrzymania miejsca. Najbliższe spotkanie już 1 maja na wyjeździe z Limanovią Limanowa, która zajmuje aktualnie 7. miejsce.
żródło - www.gorlice24.pl - patron medialny GKS Glinik Gorlice
ZDJĘCIA Z MECZU
https://gorlice24.pl/pl/15_fotorelacje/96_sport/3857_iv-liga-gks-glinik---niwa-nowa-wies-2704.html