Rozpoczynamy serię, w której trenerzy zespołów w Akademii Glinik podsumowują ostatnie miesiące 2021 roku na podstawie własnych spostrzeżeń. Na początek pora na zespół Młodzików D1 z roczników 2009/2010 (U-13) prowadzonych przez Łukasza Krzysztonia i Ignacego Gomulaka.
Drużyna Młodzika D1 prowadzona przez Trenerów Łukasza Krzysztonia i Ignacego Gomulaka wróciła do treningów po krótkiej wakacyjnej przerwie dokładnie 12 lipca. Do zespołu dołączyło kilku zawodników, dla których wejście w piłkę 9-osobową było nowością, więc oprócz treningów, chłopcy rozegrali 9 gier kontrolnych. Z każdym kolejnym występem prezentowali się coraz lepiej. W meczach kontrolnych mieliśmy przyjemność rywalizować z mocnymi ekipami takimi, m.in. Karpatami Krosno, Sandecją Nowy Sącz, SMS-em Przemyśl, Polonią Warszawa, Garbarnią Kraków, Wartą Zawiercie, Ceramiką Opoczno, Ruchem Chorzów, czy Victorią Kraków.
Po meczach kontrolnych przyszedł czas na ligowe zmagania, w których nasza drużyna ostatecznie zajęła 3 miejsce. Do końca walczyliśmy o awans do Małopolskiej Ligi, jednak o 1 punkt lepsza okazała się drużyna KS-u Zakopane, która razem z Wisłą Czarny Dunajec awansowała poziom wyżej. W rozgrywkach ligowych chłopcy rozegrali 14 meczów; zanotowali w nich 10 zwycięstw i 4 porażki strzelając 41 bramek i tracąc 23. To tylko garść statystyk, jednak głównym celem postawionym przed zawodnikami nie były wyniki, a zaprezentowanie jakości piłkarskiej i czytania gry. Uważam, że udało nam się to zrealizować praktycznie w każdym meczu, ponieważ to my jako drużyna prowadziliśmy grę. Zawodnicy mieli podejmować ryzyko w każdej formacji boiskowej kosztem straty i to było również realizowane. Zdarzyły się nam jednak słabsze mecze, jak z Sokołem Słopnice i Wisłą Czarny Dunajec, w których nie prezentowaliśmy tego, co chcieliśmy. Oprócz zmagań ligowych, drużyna Młodzika brała udział w różnych turniejach, z okazji: 100-lecia Glinika Gorlice , API Cup Zakopane, PZU Dobra Drużyna w Woli Chorzelowskiej, z okazji 100-lecie Dalinu Myślenice, 100-lecia Garbarni Kraków, oraz w Kolejarz Cup w Stróżach.
Podsumowując tę rundę, uważam, że drużyna zrobiła krok do przodu. Mowię to głównie o rozwoju piłkarskim, ale też i indywidualnym. Wiemy jednak, że przed całą drużyną jest jeszcze dużo pracy.