W ramach 24 kolejki IV ligi JAKO małopolska nasz zespoł w dniu 29 kwietnia na własnym stadionie podejmował zespół Wierchy Rabka Zdrój.
GKS GLINIK GORLICE - WIERCHY RABKA ZDRÓJ
3:0
(1:0)
35' Kamil Gryboś
65' Piotr Gogola
87' Tomasz Mituś
Sędziowie: Marcin Fila, Bartosz Kamiński, Sławomir Wiecheć,
Widzów: 300
40' T. Rząca, 57, P. Rząca, 68' K. Dąbrowski, 77' M. Świechowski,
42' R. Górecki,
76' B. Traczyk
GKS GLINIK GORLICE
Dawid Kubik, Piotr Martuszewski, Tomasz Rząca, Łukasz Martuszewski, Kacper Stój, Krzysztof Dąbrowski, Damian Śliwa, Piotr Gogola, Mateusz Świechowski, Aleksander Gazda, Kamil Gryboś,
Rezerwa:
Jakub Matusik, Jacek Myśliwy, Dawid Drąg, Tomasz Mituś, Sebastian Buś, Sebastian Matuszyk, Kacper Piotrowski
WIERCHY RABKA ZDRÓJ
Vasyl Zhuk, Rafał Górecki, Bartłomiej Porębski, Mateusz Bodziuch, Kacper Kęska, Łukasz Pazurkiewicz, Damian Twaróg, Szymon Wójciak, Bartłomiej Traczyk, Volodymyr Lutsenko, Patryk Florek
Rezerwa:
Natan Żulewski
GKS Glinik Gorlice z 28 punktami po 23 kolejkach IV ligi JAKO Małopolska zajmował 14 miejsce, natomiast dzisiejszy rywal z 32 punktami 11 lokatę.
Spotkanie rozpoczęło się zdecydowaną inicjatywa Glinika. Dwa rzuty rożne już w pierwszych minutach, celne podania i szybkość - to czego ostatnio często brakowało. Rywal nie był w stanie utrzymać się dłużej przy piłce. Pierwsza doskonała okazja na bramkę pojawiła się już w 10 minucie kiedy Śliwa wyszedł z piłką na prowadzenie, niestety pozycja nie pozwoliła mu na oddanie wystarczająco silnego strzału.
Zaledwie 9 minut później kibice byli świadkami kolejnego pięknego uderzenia, tym razem Kamil Gryboś posłał piłkę tuż ponad poprzeczką. Wszystkie akcje kibice nagradzali zawodników brawami.
Pierwszego i zarazem jedynego gola w pierwszej połowie ujrzeliśmy w 35 minucie. Po rzucie wolnym zamieszanie pod bramką przeciwnika wykorzystał Kamil Gryboś i na tablicy zobaczyliśmy 1:0. Wynik został utrzymany do gwizdka sędziego kończącego pierwszą połowę.
Niezwykle dużo emocji przyniosła druga połowa spotkania. W 64. minucie zawodnik Wierchów zobaczył czerwony kartonik po faulu na Damianie Śliwie. Rzut wolny z linii pola karnego wykonał Piotr Gogola pokonując mur i bramkarza gości. 2:0 umocniło podopiecznych Tomasza Wacka, którzy nie zwalniali tempa. Osłabieni rabczanie jednak walczyli do końca.
Tomasz Wacek wykorzystał w spotkaniu wszystkie 5 zmian. Doskonałym planem było wpuszczenie do gry Tomka Mitusia, który po 13 minutach na boisku po pięknej akcji pokonał bramkarza z Rabki. W ten sposób 87 minuta przyniosła wynik 3:0, który nie uległ zmianie do ostatniego gwizdka.
Intensywność na wysokim poziomie dała nam 3 punkty
- jednym zdaniem podsumował mecz Tomasz Wacek, trener Glinika. I nie można się z tym zgodzić. Biało-niebiescy grali na pełnej mocy od samego początku do końca. Nie brakowało zaangażowania i skuteczności.
Zwycięstwo pozwoliło Glinikowi zbliżyć się punktowo do środka tabeli ligowej. jednocześnie oddalając od pozycji spadkowych.
Kolejny mecz biało-niebieskich już w środę 3 maja o godzinie 17.00. Podopieczni trenera Tomasza Wacka rozegraja mecz wyjazdowy z LKS Jawiszowice, którzy zajmuja 3 pozycję w lidze.
zródło - www.gorlice24.pl - patron medialny GKS Glinik Gorlice
-GALERIA Z MECZU -
https://gorlice24.pl/pl/15_fotorelacje/96_sport/2196_gks-glinik-gorlice---wierchy-rabka-zdroj-2904.html
