W sobotę (18.03.) rozpoczęły się ligowe zmagania biało-niebieskich w ramach rundy wiosennej. Pierwszym rywalem był Poprad Muszyna, czyli drużyna znajdująca się na trzecim miejscu ligowego podium.
GKS GLINIK GORLICE - MKS POPRAD MUSZYNA
1:1
(0:0)
57'- Piotr Gogola
70'- Damian Mrówka
Sędziowie: Igor Wojas, Bartosz Kamiński, Sławomir Wiecheć
Widzów: 300
36' D. Drąg, 76' M. Świechowski, 90+4' D. Kubik
80' M. Orzechowski
GKS GLINIK GORLICE
D. Kubik, P. Martuszewski, T. Rząca, Ł.Krzysztoń, K. Dąbrowski,D. Drąg, D. Śliwa, P. Gogola, M. Świechowski, D. Kuliga, A. Gazda
Rezerwa:
J. Matusik, J. Myśliwy,K. Stój, S.Buś, S. Matuszyk, K. Piotrowski
MKS POPRAD MUSZYNA
Ł. Różański, D. Kuc, P. Szczepanik, K. Matras, M. Orzechowski, D. Mrówka, D. Dyląg, B. Kurzeja, J. Niemas, S. Szczepański, A. Zawiślan
Rezerwa:
J. Klóska, H. Przybycień, J. Tokarczyk, A. Hojniak, D. Kubiela, J. Wątorek, A. Tomasiak
Spotkanie na stadionie OSiR przy Sienkiewicza w Gorlicach rozpoczęło się punktualnie o 15:30. Pierwszy gwizdek poprzedziła minuta ciszy dla zmarłego 17 marca Ryszarda Niemca oraz byłych zawodników Glinika. (Dariusza Dybasia i Grzegorza Waląga)
Pierwszy mecz w ramach tego sezonu Glinik został pokonany na wyjeździe przez piłkarzy z Muszyny 2:1. Dodatkowo widoczna przewaga punktowa w tabeli ligowej gości zapowiadały, że nie będzie to łatwe spotkanie. Jednak już od pierwszych minut to Glinik Gorlice dyktował tempo gry i nie zabrakło sytuacji bramkowych dla biało-niebieskich.
Pierwsze minuty to także groźna sytuacja z udziałem bramkarza gości i lewego obrońcy GKS-u. Krzysztof Dąbrowski zderzył się z bramkarzem, czego pokłosiem była wymuszona zmiana zawodnika kilka minut później.
Mimo prób Glinika gra stawała się co raz bardziej wyrównana i do gwizdka kończącego pierwszą połowę licznie zgromadzeni kibice nie zobaczyli żadnej bramki. Początek drugiej połowy ponownie Glinik pokazał się z dobrej strony. Po długiej wymianie piłek główką biało-niebiescy wyprowadzili świetną akcję, którą Piotr Gogola zakończył celnym strzałem wyprowadzając Glinik na prowadzenie w 57 minucie.
Kiedy wydawało się, że spotkanie zakończy się zwycięstwem i trzema punktami dla gorlickich piłkarzy w ostatnich minutach niespodziewanie sytuację wykorzystali zawodnicy Popradu wyrównując strzałem z bliskiej odległości na 1:1. Mimo prób podopiecznych Tomasza Wacka nie udało się zdobyć kolejnej bramki i spotkanie zakończyło się remisem.
W podsumowaniu spotkania warto podkreślić dzisiejszą grę Dawida Kubika, który świetnie spisał się broniąc silne strzały. Jednocześnie trzeba zaznaczyć, że zastąpił w bramce dotychczasowego głównego bramkarza Przemysława Harwata, który od wiosennej rundy zmienił barwy klubowe i broni aktualnie w drużynie z Zagórzan.
źrodło www.gorlice24.pl
FOTORELACJA Z MECZU - w poniższym linku - dzieki uprzejmości patrona medialnego
https://gorlice24.pl/pl/15_fotorelacje/96_sport/2110_glinik-gorlice---poprad-muszyna-1803.html