W sobotę 8 października biało-niebiescy podejmowali przy Sienkiewicza zespół Dalin Myślenice. Przed spotkaniem drużyny Glinika Gorlice i Dalina Myślenice sąsiadowały ze sobą w tabeli. Drużyna z Myślenic wyprzedzała nasz zespół jedynie o 4 punkty.
GKS GLINIK GORLICE - KS DALIN MYŚLENICE
3:1
(2:1)
36' Piotr Stawarczyk
38' Kacper Ostrowski
40' Kacper Ostrowski
49' Sebastian Buś
Sędziowie: Arkadiusz Kmak, Grzegorz Oleszkowicz,Oliwer Gutkowski
Widzów: 400
Żółte kartki: 6, K. Ostrowski, 25' Ł. Krzysztoń,36' D. Kuliga, 53' P. Gogola, 88' K. Świechowski
Czerwona kartka: -
GKS GLINIK GORLICE
P. Harwat, P. Martuszewski, Ł. Krzysztoń, T. Rząca, D. Śliwa, P. Gogola, D. Ostrowski, M. Świechowski,
D. Kuliga, K. Dąbrowski, A. Gazda
Rezerwa:
D. Kubik, J. Myśliwy, S. Buś, K. Stój, P. Rąpała, S. Matuszyk, K. Gryboś
KS DALIN MYŚLENICE
K. Nędza, A. Malisz, P. Stawarczyk, Ł. Kowalski,K. Ładyga, J. Górecki, D. Chochliński, K. Sobala, M. Reczulski, J. Jędrzejowski, K. Gunia
Rezerwa:
P. Niżnik, F. Gnap, M. Przetocki, A. Biel, T. Ostafin, M. Cienkosz
Glinik Gorlice nie dał żadnych szans rywalowi z Myślenic. Już od pierwszej minuty zawodnicy Glinika nałożyli duże tępo gry. Po pierwszych 20 minutach Gorliczanie kilkukrotnie trafiali w słupek i poprzeczkę.
Mimo widocznej przewagi na boisku to goście trafili do siatki jako pierwsi. Piotr Stawarczyk (Dalin Myślenice) w 36 minucie pokonał Przemysława Harwata. Drużyna gości po tej bramce euforycznie cieszyła się z trafienia. Cała sytuacje dobrze oddaje komentarz Łukasza Brzeziańskiego zaraz po golu „Jak, że piłka nożna bywa niesprawiedliwa…”
Na szczęście, bramka dająca prowadzenie Dalinowi, nie podcięła skrzydeł naszej drużynie i już 2 minuty później (38 minuta) Kacper Ostrowski doprowadził do wyrównania. Ewidentne bramka ta dodała siły zawodnikom, którzy jeszcze mocniej zaczęli naciskać na bramkę rywali.
W 40 minucie znów Kacper Ostrowski popisał się ładnym uderzeniem, dajac tym samym gospodarzowi prowadzenie
2-1. Takim samym rezultatem zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Drużyna Gospodarzy mogła ze spokojem opuścić murawę i udać się na przerwę.
Po rozpoczęciu drugiej połowy, nieco częściej przy piłce byli Gośce. Jednak w 49 minucie, Sebastian Buś który po przerwie wzmocnił zespół Glinika, przypieczętował zwycięstwo trafiając po raz trzeci do bramki Gości.
Glinik Gorlice po zdobyciu tych jak, że cennych trzech punktów zajmuje 13 miejsce z dorobkiem 15 punktów. Następne mecze Glinika będą bardzo ciężkie. Lokalna drużyna mierzyć się będzie za tydzień na wyjeździe z 6 w tabeli Orłem Ryczów. A za dwa tygodnie (22 października) będziemy mierzyć się z liderem tabeli Bruk-Betem II.
zródło: Patron Medialny www.gorlice24.pl
FOTORELACJA Z MECZU - GORLICE24.PL