26 kolejka zmagań ligowych przyniosła ze sobą ciekawe spotkania pomiędzy zespołami BKS Bochnia oraz GKS Glinik Gorlice. Oba zespoły przed niedzielnym meczem dzielił zaledwie 1pkt w uzyskanym od początku sezonu dorobku punktowym. Wysoka stawka spotkania w walce o utrzymanie obfitowała w dogodne sytuacje bramkowe po obu stronach boiska. Zawodnicy Glinika dodatkowo motywowani byli przez grupę 50 kibiców z Gorlic którzy głośnym dopingiem wspierali swój zespół w drodze o zwycięstwo.
Wszyscy Kibice również śledzący relacje na żywo w Gorlicach nie spodziewali się aż tak dobrego rezultatu. Pierwszą i jedyną bramkę w pierwszej połowie spotkania zdobywa Tomasz Augustyn (27’) po asyście Krystiana Baran. Kluczową dla losów spotkania była już w drugiej połowie spotkania 53 minuta kiedy to skład gospodarzy został osłabiony o jednego zawodnika w konsekwencji dwóch żółtych kartek. Zawodnicy BKS Bochnia nie odpuszczali jednak pressingu a 70 minuta daje im dogodną sytuację aby wyrównać spotkanie w postaci rzutu karnego po problematycznym faulu odgwizdanym przez Sędziego z Żabna. Na wysokości zadania staje jednak nie po raz pierwszy w tym sezonie nasz czołowy bramkarz Przemysław Harwat który wyczuwa kierunek strzału i wybiciem piłki ratuje bramkę biało-niebieskich. Po niewykorzystanym rzucie karnym pierwsza akacja Glinika i celny strzał Tomasza Augustyna ustala wynik spotkania na 2:0. Taki przebieg gry całkowicie rozbił defensywę zawodników z Bochni. Jednym z nich był Dawid Serafin który z dwunastu metrów pięć minut przed końcem spotkania zdobywa piękną bramkę zamykając wynik...
BKS BOCHNIA 0:3 (0:1) GKS GLINIK GORLICE
BRAMKI SPOTKANIA:
.Tomasz Augustyn 27'
.Tomasz Augustyn 71'
.Dawid Serafin 85'
.Harwat, Dziedzic, Czechowicz
.300
.Mariusz Libera (Żabno)
SKŁAD GLINIKA:
HARWAT Przemysław- BANASZEK Grzegorz/80' DZIEDZIC Jakub/, OGDODNIK Daniel, RZĄCA Tomasz, RĄPAŁA Przemysław,
GOMULAK Ignacy, JABŁCZYK Mateusz, SERAFIN Dawid, BARAN Krystian, AUGUSTYN Tomasz/85' ORDYNA Sławomir/,
CZECHOWICZ Konrad/65' LASKOŚ Wojciech/,
RELACJA ZE SPOTKANIA:
12' - pierwsza grożna akcja zespołu BKS Bochnia. Zubel zgrywa piłkę do Siwka który uderza obok słupka.
25' - po dokładnym zagraniu Jabłczyka do Augustyna, Tomek minimalnie uderza obok słupka.
27' - Przemysław Rąpała inicjuje atak podaje do Krystiana Barana który ogrywa kilku zawodników gospodarzy i podaje do będącego na szesnastym metrze Tomasza Augustyna który w sytuacji sam na sam strzela obok bramkarza zdobywając gola dającego prowadzenie Glinikowi.
28' Krystian Baran wyróżniająca się postać tego spotkania przejmuję piłkę w środkowej strefie boiska mija graczy gospodarzy strzela z szesnastu metrów piłka minimalnie przechodzi obok słupka.
46' Mateusz Jabłczyk strzałem z 20 metrów trafia w poprzeczkę odbitą piłkę przejmuje Tomasz Augustyn i strzela z 6 metrów obok słupka.
50' osobowa grupa kibiców z Gorlic głośno i kulturalnie dopinguje swoich graczy którzy czują się na boisku w Bochni jak u siebie.
53' - po drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartce boisko opuszcza Piotr Górecki, gospodarze pomimo osłabionego składu nadal atakują .
67' - po faulu Grzegorza Banaszka na Sławomirze Zubelu sędzia spotkania dyktuje problematyczny rzut karny.
70' - Fantastyczną paradą poopisuje się bramkarz gości Przemysław Harwat który wyczuł uderzenie Ruchałowskiego i wybija piłkę na rzut rożny.
72' - goście za sprawą Tomasz Augustyna uzyskują drugiego gola , jednak podopieczni Sebastiana Szurka walczą do końca.
80' - gospodarze po strzale Siwka mogli zdobyć gola jednak piłka po jego uderzeniu trafia w słupek dobitka Misia także odbija się od słupka piłkę zmierzającą do bramki na linii bramkowej zatrzymuje najlepszego gracza meczu Przemysława Harwat.
85' - pierwszego w swojej karierze seniorskiej gola zdobywa strzałem z dwunastu metrów Dawid Serafin ustalając wynik spotkania .
Kolejne zwycięstwo wyjazdowe z trudnym rywalem pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość.Trener Sebastian Szurek pomimo ciągłych ubytków w kadrze /Zapała, Chorobik, Król leczą kontuzje, Berkowicz choroba/ umiejętnie układa zespól który nie traci goli i walczy skutecznie o zachowanie IV ligowego bytu.
Komentarz z meczu Andrzej Cetnarowski Kierownik Druzyny.
Do końca rundy pozostało zaledwie cztery spotkania. Najbliższe dwa już w tym tygodniu w środę w Gorlicach zespół podejmie Lubań Maniowy a w sobotę na wyjazdowym spotkaniu rezerwy Sandecji Nowy Sącz. Liczymy na popis akcji i waleczności który był widoczny w Bochni co przyniesie komplet zdobyczy punktowej. Oby już w tym tygodniu losy utrzymania w lidze rozwiązały się na dobre a zawodnicy ostatnie mecze rozgrywali bez presji i zagrożenia spadkiem na co liczą wszyscy Kibice.
Na Stadion w Gorlicach Zapraszamy we wspomnianą wcześniej środę, początek spotkania godz.18:00.